Cristiano Ronaldo ostatnich miesięcy raczej nie może zaliczyć do udanych. Na mundialu jego drużyna odpadła w ćwierćfinale, przegrywając z Marokiem, a piłkarz w niezbyt przyjemnych okolicznościach rozstał się z Manchesterem United. Wielkim zaskoczeniem dla fanów mógł być fakt, że Ronaldo nie poszukał angażu w lepszej lidze, ale postanowił postawić na jak największy zarobek i grać w lidze arabskiej. Początkowo Portugalczyk nie zachwycał w nowym miejscu, ale później zaaklimatyzował się i obecnie może pochwalić się 11 bramkami w 11 ligowych meczach. W ostatnim meczu, przegranym z Al-Hilal 0:2, Ronaldo zrobił jednak coś zgoła nieprzystającego profesjonalnemu piłkarzowi.
Ronaldo puściły nerwy w trakcie meczu. Cudem nie wyleciał z boiska
Al-Hilal wyszło na prowadzenie w meczu z Al-Nassr jeszcze w pierwszej połowie, gdy rzut karny w 42. minucie wykorzystał Odion Ighalo. W drugiej części spotkania zdaje się, że frustracja wzięła górę nad poczynaniami Ronaldo. W 57. minucie Portugalczyk wskoczył na rywala od tyłu, jedną ręką oplótł jego szyję niczym zawodnik MMA szukający duszenia, a po chwili powalił przeciwnika na murawę.
Sędzia był dla Ronaldo niezwykle łaskawy, bowiem dał mu za to jedynie żółtą kartkę, co jednak niewiele pomogło jego drużynie. W 62. minucie Ighalo, znów po rzucie karnym, strzelił drugą bramkę i przypieczętował wygraną Al-Hilal.