Dopóki tylko hałasowali i skakali w kółku było pół biedy, ale kiedy Radek Drulak zwrócił im uwagę żeby się nie wygłupiali, natychmiast ułożyli na jego temat wulgarną piosenkę i zaczęli ją wyśpiewywać na całe gardło.
Wszelkie próby uciszenia awanturników nie dały rezultatu. Całe lotnisko w Podgoricy wysłuchiwalo wrzasków pijanych piłkarzy, którzy jeszcze podarli reprezentacyjne koszulki i nimi wymachiwali.
Więc choć radość nad Wełtawą z ich awansu do finałów ME jest wielka, czeski związek piłkarski przysolił im karę finansową 2 mln koron. W przeliczeniu jest to ok. 350 tysięcy złotych. Te sumę wszyscy winni muszą solidarnie podzielić i zapłacić.