Dziennikarz „Super Expressu” biegnie 180 km, aby pomóc potrzebującemu RELACJA NA ŻYWO "Długi" pokonał połowę dystansu #ZadyszkaDlaKrzyśka

2021-05-14 13:00

Pomagać można na różne sposoby, a każdy z nich jest dobry, jeśli jest skuteczny! W myśl tej zasady jeden z naszych redakcyjnych kolegów, Marcin Długosz, zamierza dokonać niezwykłej rzeczy! „Długi” przebiegnie 180 km z Warszawy do Kielc, aby promować zbiórkę pieniędzy dla 22-letniego Krzysztofa Rakowskiego. Zapraszamy na relację na żywo z tego niezwykłego wydarzenia! #ZadyszkaDlaKrzyśka.

Najnowsze z działu

Portugalska sztuka liczenia

Cristiano Ronaldo zarabia krocie każdego roku, ale „drobnych” też nie odpuścił, właśnie sięga po kasę z klubu z Polakami

okropne wieści

Nie żyje ledwie 17-letnia zawodniczka. Trudno pojąć tę tragedię, zabrała ją nagła choroba

szybka reakcja fanów

Robert Korzeniowski zaliczył fatalną wpadkę na wizji. Naprawdę to powiedział o Kobe Bryancie, lawina komentarzy

Tragiczna śmierć

Szokująca śmierć 25-latka. Nie żyje młoda gwiazda futbolu. Nic tego nie zwiastowało

Oni będą wspinać się po medale. 100 dni do igrzysk olimpijskich w Paryżu

Marcin Długosz już nie raz pomagał chorym osobom, które nie są w stanie same sfinansować swojego leczenia. Teraz nasz redakcyjny kolega zamierza wesprzeć ciężko chorego Krzysztofa Rakowskiego. – Dziś naszej pomocy potrzebuje Krzysiek. To zaledwie 22-letni chłopak, którego skolioza połączona z niepoprawnie wykonanym zabiegiem zaatakowała tak ogromnie, że kiedy my możemy chodzić i biegać kiedy tylko chcemy - uznając to za oczywiste - on oddałby za taką możliwość wszystko. Potrzebuje do tego operacji i naszej pomocy. Nie może czekać, bo przez poprzedni zabieg narażone są jego organy. Operacja jest potrzebna jak najszybciej. – Tłumaczy dziennikarz „Super Expressu”.

Marcin Długosz, który jest wytrawnym biegaczem, postanowił sprawdzić granice własnej wytrzymałości, aby wesprzeć potrzebującego pilnej pomocy Krzyśka. Nasz redakcyjny kolega zamierza w tym celu przebiec 180 km (z Warszawy do Kielc) w dobę. Jednak jego wysiłek przyniesie efekt tylko wtedy, gdy inni włączą się do pomocy! Jak ma wyglądać akcja #ZadyszkaDlaKrzyśka?

- Chcę z Wami zawrzeć zakład. Każdy kilometr swojego wysiłku wyceniam na 10 groszy. Jeżeli uda mi się w jedną dobę, a może trochę krócej, przebiec 180 kilometrów z Warszawy do Kielc, Ty wpłacisz na zbiórkę Krzyśka 18 złotych. – napisał Marcin Długosz w poście na Facebooku promującym akcję #ZadyszkaDlaKrzyśka. My zaś będziemy relacjonować dla was cały bieg naszego redakcyjnego kolegi i oczywiście zachęcamy do pomocy choremu Krzysztofowi.

>>>LINK DO ZBIÓRKI<<<