Hiszpania - Włochy 4:0 (2:0)
Gole: David Silva (14. minuta), Jordi Alba (41. minuta), Fernando Torres (84. minuta), Juan Mata (88. minuta)
- W niedzielę chcemy napisać w Kijowie historię - zapowiadał przed potyczką z Włochami Sergio Ramos. Po ostatnim gwizdku w meczu finałowym EURO 2012 wiemy już, że Hiszpanie postawiony przed sobą cel zrealizowali.
Są pierwszym zespołem w historii, który obronił mistrzostwo Europy, a także trzy razy z rzędu triumfował w wielkiej imprezie (EURO 2008, mistrzostwa świata w RPA w 2010 roku, EURO 2012).
Od samego początku spotkania tempo gry narzucili Hiszpanie. Już w 14. minucie wynik rywalizacji otworzył David Silva, a tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Jordi Alba - warto odnotować, że był to jego pierwszy gol strzelony dla reprezentacji.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Na dodatek ostatnie pół godziny finału Włosi zmuszeni byli grać w dziesiątkę, ponieważ kontuzji doznał Thiago Motta, a chwilę przed tym zdarzeniem Cesare Prandelli wykorzystał limit zmian.
"Azzurri" zostali w samej końcówce dobici kolejno przez Fernando Torresa (w 84. minucie) i Juana Matę (88.). "La Furia Roja" był w niedzielę zespołem o klasę lepszy i odniosła zasłużony sukces.