Franciszek Smuda: Skreślam Peszkę i Wasilewskiego, oni nie zagrają u mnie na EURO

2012-04-09 15:31

Selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda zabrał głos w sprawie pijackich wybryków Sławomira Peszki i Marcina Wasilewskiego. - Nie puszczę im płazem tej sytuacji. Obu skreślam z kadry na finały Euro 2012. Nie ma szans, aby znaleźli się w 23-osobowej ekipie - wyznał na łamach serwisu interia.pl.

- Czy nie jest im wstyd? Znowu o Polakach mówi się w Niemczech negatywnie, znowu w kontekście alkoholu, czy awantur. Naprawdę dziwię się Peszce i Wasilewskiemu. "Wasyla" znam z Lecha. Ostrzegałem go, że u mnie w kadrze nie ma grupy bankietowej. Z kolei Peszko podpadł mi już w Krakowie - mówi zażenowany całą sytuacją selekcjoner.

- Rzecz jasna poznam szczegóły zajścia z udziałem wspomnianej dwójki, ale nie będzie dla nich litości. Przed takim turniejem jak EURO 2012 nie można się tak prowadzić - podkreśla Smuda.

Przeczytaj koniecznie: Skład kadry na Euro 2012, Franciszek Smuda: Kuszczak na EURO nie zasługuje WYWIAD

W nocy z soboty na niedzielę Peszko i Wasilewski po zakrapianej grubo alkoholem libacji wdali się w kłótnię z wiozącym ich taksówkarzem. Efekt? Obaj panowie trafili na komisariat policji, a pomocnik FC. Koeln noc spędził na izbie wytrzeźwień. Całe zajście miało miejsce w Niemczech w Kolonii.

Najnowsze