Holenderski klub włączył się do pomoc poprzez zbiórki pieniędzy, ale również potrzebnych rzeczy, które zostaną przekazane do Polski. Być może do akcji włączą się polscy piłkarze NAC, czyli Kacper Kostorz i Daniel Bielica. Dodajmy, że asystentem trenera Tona Lokhoffa jest Tomasz Kaczmarek.
Fani NAC Breda będą też zbierać środki dla poszkodowanych powodzi w trakcie specjalnego 21-kilometrowego marszu, który upamiętni 80. rocznicę wyzwolenia miasta przez polskich żołnierzy, którymi dowodził Generał Stanisław Maczek.
Wcześniej do pomocy powodzianom włączyli się przedstawiciele polskiego futbolu. Szybko sygnał do pomocy wysłał prezes Cezary Kulesza, który poinformował, że PZPN przekaże potrzebującym aż 200 tys. złotych. Ćwierć miliona złotych wyłożyła też fundacja Ludzki Gest, za którą stoi Jakub Błaszczykowski. Swoją pomoc ofiarowały też kluby PKO BP Ekstraklasy - m.in. Górnik Zabrze, Śląsk Wrocław, GKS Katowice i Legia Warszawa. Głośno było o prezesie siatkarskiej Stali Nysa Robercie Pryglu, który sam zakasał rękawy i pomógł ratować Nysę przed falą powodziową. Pomagał mu zresztą inny olimpijczyk, szkoleniowiec Stali Daniel Pliński.