Ireneusz Mazur: Trener siatkarzy? Będzie zagraniczny

2010-12-01 16:11

O to, kto będzie następnym selekcjonerem męskiej reprezentacji Polski pytają mnie – jako podobno dobrze zorientowanego - liczni znajomi, a ja zwykle rozkładam ręce, bo zgadnąć co siedzi w  22 głowach członków zarządu PZPS nie jestem w stanie. 

Tak jak inni skazany jestem na spekulacje. A te wskazują, że kadra pójdzie w ręce fachowca zagranicznego. W tę stronę idzie presja mediów, ale ona nie jest decydująca. Ważne jest to, co dzieje się na trenerskim rynku.

W Polsce jest co najmniej paru szkoleniowców chętnych do poprowadzenia reprezentacji i również kilku takich, którzy mogliby takiemu zadaniu podołać.

Przeczytaj koniecznie: Jerzy Matlak: Katarzyna Skowrońska nie chciała zgody z Anną Werblińską

Kłopot polega na tym, że ci którzy chcą, nie bardzo by potrafili, a ci co potrafią, nie palą się do objęcia tej funkcji. Związek  prowadził w tej sprawie sondaże i nie znalazł zdecydowanego faworyta.

Ostatnio zdecydowanie szerzej rozsyłane są wici po świecie. Nie wiem czy Anastasi, czy de Giorgi  czy któryś z Brazylijczyków. Ale wszystko wskazuje, że selekcjonerowi znów przyda się... tłumacz.

Najnowsze