Justyna Żyła ponad rok temu bardzo szybko zyskała na popularności. Z cienia byłego już męża wyszła po tym, jak na Instagramie pojawiły się wpisy o prywatnym życiu pary. Kobieta oskarżyła byłego partnera o zdradę i nie przebierała w słowach. Temat ciągnęła bardzo długo. Jak później tłumaczyła w wielu wywiadach, był to jej sposób na uwolnienie emocji i jej charakter nie pozwalał milczeć. Niespodziewanie dało to Żyle miejsce w świecie show-biznesu.
Jakiś czas temu głośno zrobiło się o starcie jej kanału na YouTube'ie. Na "UwaŻyła" prezentuje różnego rodzaju przepisy i zachęca odbiorców do stawiania kroków w kuchni przez nich samych. Niedawno wystartowała również w "Tańcu z Gwiazdami", co sprawiło, że jej postać stała się jeszcze bardziej rozpoznawalna. Z tego względu coraz częściej zaczęło się plotkować o jej życiu prywatnym.
Nie brakowało doniesień, że Żyła ma nowego partnera. Kobieta zaprzeczyła jednak tym rewelacjom. Od kolejnych plotek nie jest jednak w stanie uciec. A te pojawiają się nawet po kolejnym wpisie na Instagramie. Niedawno Żyła opublikowała zdjęcie, z królikiem na rękach. Uwagę internautów przykuło jednak coś innego. - Czyżbym mogla gratulować? Czy tylko mi się wydaje że Justyna Żyła jest w ciąży? - czytamy w jednym z komentarzy.
To nie pierwszy raz, kiedy internauci dopatrują się u kobiety stanu błogosławionego. Ale kolejny raz okazuje się, że prawda jest zgoła odmienna. Portal plejada.pl poprosił o komentarz menedżerkę Żyły. Odpowiedź była jednoznaczna. - To totalna bzdura. Justyna nie jest w żadnej ciąży. Na razie nie widać nawet na horyzoncie kandydata - powiedziała menedżerka byłej żony skoczka.