Zginęli łyżwiarze figurowi i trener
Do strasznej tragedii doszło w Waszyngtonie, gdy samolot pasażerski zderzył się z helikopterem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Na pokładzie samolotu linii ”American Airlines” znajdowali się łyżwiarze figurowi w liczbie 15 osób, wracający z obozu treningowego z Wichity. Według „Reutersa” wszyscy zginęli. Najbardziej znanymi byli Jewgienija Sziszkowa i Wadim Naumov, którzy reprezentując Rosję zdobyli mistrzostwo świata w 1994 roku. Dzisiaj okazało się, że na pokładzie maszyny znajdował się również trener piłkarski, Casey Crafton. Pracował z młodzieżą w Montville Youth Soccer w stanie New Jersey. Był trenerem, a także wolontariusze cenionym w lokalnym środowisku. Prywatnie był mężem, a także ojcem trzech synów. Miejscowa społeczność zaapelowała o pomoc dla rodziny, którą osierocił Crafton.
Arabowie z klubu Cristiano Ronaldo oszaleli. Wykupują gwiazdy Premier League, bajońskie kwoty!
Lokalna społeczność pomaga
- Prosimy o pomoc dla Rachel i jej trzech synów Greysona, Eastona i Knoxa, którzy opłakują stratę kochającego męża i ojca Caseya Craftona, który tragicznie zginął w niedawnej katastrofie lotniczej w Waszyngtonie 29 stycznia 2025 roku – napisano m.in. na portalu mealtrain.com. Władze klubu w którym pracował Crafton zorganizowały zbiórkę na pomoc rodzinie i w ciągu kilku godzin udało się zebrać 46 tys. dolarów.
- Nasza społeczność ma złamane serce po tej tragedii. Rodzina Crafton poniosła niewyobrażalną stratę - napisano z kolei w oficjalnym komunikacie, jaki wydała liga Salem, organizator rozgrywek piłkarskich. W katastrofie w Waszyngtonie zginęło łącznie 67 osób.