Kibice wzięli się za Kamila Glika. Niecodzienna akcja w Turynie [WIDEO]

2015-04-07 20:15

Kamil Glik ponownie na ustach piłkarskich Włoch. Polski defensor, który jest ostatnio w rewelacyjnej formie dogonił Zbigniewa Bońka pod względem liczby goli w Seria A. Kibice Torino nie chcą słyszeć o jego odejściu i rozpoczeli akcję na twitterze pt. Glik - nie dotykać.

Rzadko zdarza się, aby polski piłkarz cieszył takim szacunkiem, jak Kamil Glik. Obrońca Torino jest w życiowej formie, a w ubiegły weekend zdobył swoją 7 bramkę w Serie A. Polak jest najskuteczniejszym obrońcą nie tylko we włoskiej lidze, ale też w czołowych ligach europejskich. Nie dziwi więc zainteresowanie ze strony m.in. Tottenhamu, który oferuje 8 mln euro za naszego obrońcę. Niezależnie od tego, jak potoczy się przyszłość Glika, kibice coraz bardziej doceniają jego dokonania dla FC Torino. Jak podaje Tuttosport, dziennik sportowy z Turynu, fani założyli w internecie specjalny hastag #gliknonsitocca, co oznacza Glik jest nietykalny. - Idol kibiców, przyszłość klubu musi być z nim związana. Z tej okazji powstała akcja, by zatrzymać go w Turynie - czytamy we włoskiej gazecie, cytowanej w magazynie "Łączy nas piłka".

Przed Kamilem Glikiem kolejny cel, a mianowicie wyrównanie rekordu Marco Materrazziego. Włoch w sezonie 2000/01 w barwach Peruggi zdobył aż 12 bramek tyle, że siedem z nich zaliczył egzekwując rzuty karne.

W przeszłości jeden z kibiców Torino nagrał klip na cześć naszego obrońcy, który stał się jednym z hitów internetu. Zobaczcie poniżej



Najnowsze