Ksiądz-kulturysta Artur Kaproń to człowiek z pasją! Kapłan dba zarówno o rozwój duchowy, jak i fizyczny. Gdy tylko obowiązki kościelne mu na to pozwalają, to wolny czas spędza na siłowni. I tak od kilku lat. Ciężka praca ze sztangami przyniosła efekt podczas niedawnych mistrzostw Polski juniorów i weteranów w kulturystyce. 42-letni proboszcz parafii w Osiecznicy w diecezji legnickiej zajął na tej imprezie bardzo wysokie 4. miejsce.
Obrazki dbającego o formę księdza, bardzo szybko obiegły Internet. Społeczność raczej ciepło przyjęła zdjęcia. Zdecydowanie odmiennie zareagował biskup legnicki. Ksiądz Zbigniew Kiernikowski udzielił Arturowi Kaproniowi upomnienia. Niedługo później ksiądz-kulturysta wydał specjalne oświadczenie. "Zrozumiałem swój błąd polegający na tym, że udziałem w mistrzostwach Polski juniorów i weteranów w kulturystyce i fitness w Mrozach oraz jego upublicznieniem w mediach wywołałem zgorszenie wiernych, za co ich przepraszam i proszę o wybaczenie" - napisał duchowny.
"Otrzymałem kanoniczne upomnienie od biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego, które pozwoliło mi na dodatkowe przemyślenie swojego postępowania. Jednocześnie pragnę sprostować informację jakoby ksiądz biskup wyraził zgodę na mój udział w wyżej wymienionych mistrzostwach" - dodał w wydanym w czwartek 26 października oświadczeniu.
Zobacz: Ten ksiądz jest KULTURYSTĄ. 42-letni Artur Kaproń robi furorę [GALERIA]
Sprawdź: Ksiądz-kulturysta Artur Kaproń nie może udzielać wywiadów. Zabronił mu biskup [ZDJĘCIA]