Selekcjoner "Oranje" zapłacił najwyższą cenę za niewprowadzenie Krula na serię rzutów karnych. Młody Jasper Cillessen nie wytrzymał presji i nie zdołał obronić ani jednej "jedenastki".
Zobacz: Holandia - Argentyna. Robben pociesza płaczącego synka [WIDEO]
- Gdybym miał jeszcze zmiany, na pewno wprowadziłbym Krula. Musiałem jednak wcześniej dokonać roszad w zespole. Bruno Martins Indi był spóźniony w interwencjach i miał już na koncie żółtą kartkę, dlatego musiał wejść Daryl Janmaat. Nigel de Jong był po kontuzji i fizycznie był nieprzygotowany na 90 minut, a Robin van Persie słaniał się na nogach ze zmęczenia. Musiałem dokonać tych trzech zmian - wyjaśnił Van Gaal.
Przypomnijmy, że Krul wszedł na rzuty karne w meczu z Kostaryką i spisał się znakomicie. W meczu z Argentyną musiał bronić Cillessen, który w profesjonalnej karierze nie obronił jeszcze żadnej "jedenastki".
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail