Balotelli był bardzo przywiązany do swojego adopcyjnego ojca. Trafił do nowej rodziny w wieku trzech lat i chociaż przez kolejnych piętnaście nosił nazwisko Barwuah, po ukończeniu pełnoletności zmienił je, by oddać hołd państwu Balotelli. Na dodatek w 2012 roku to właśnie pani Balotelli zadedykował dwa gole strzelone z Niemcami, które pozwoliły Włochom wystąpić w finale mistrzostw Europy.
Eusebio uhonorowany po śmierci. Trafił do Panteonu Narodowego w Lizbonie
Niestety, ten moment był chyba ostatnim, podczas którego o włoskim snajperze wspominałoby się w kontekście gwiazdy światowego futbolu. Nieudana przygoda z Manchesterem City, niewiele lepsza z AC Milan i prawdziwy koszmar w Liverpoolu. W tym ostatnim klubie były snajper Interu Mediolan spędził ostatni sezon. Rozegrał 28 meczów i strzelił - uwaga! - cztery gole.
Nic dziwnego, że Włoch stracił miejsce w kadrze "Squadre Azzura".
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail