Małysz gorszy od Śliża

2009-02-09 8:00

- Nie spodziewam się, by Adam był w Willingen w lepszej formie niż w Vancouver - zapowiadał trener Małysza Hannu Lepistoe (63 l.). Niestety, doświadczony fiński szkoleniowiec miał rację, bo w niedzielę najlepszy polski skoczek zajął dopiero 27. miejsce i przegrał nawet z młodszym kolegą z kadry Rafałem Śliżem (26 l.).

Debiut Lepistoe jako osobistego trenera Adama Małysza (32 l.) okazał się wybitnie nieudany. Musimy się pocieszać tym, że Fin po treningach w Wiśle nie był wielkim optymistą i uprzedzał, że Willingen to tylko etap na drodze do mistrzostw świata w Libercu.

- Coś u Adama funkcjonuje gorzej niż w pierwszej fazie naszych wspólnych treningów - przyznaje Lepistoe. - Nie martwię się tym jednak. Bardziej bym się przejmował, gdyby Willingen było imprezą docelową. Tymczasem celem jest Liberec. Być może Małysz jest tylko lekko przemęczony - zastanawia się fiński trener.

Imponujący Ammann

W Willingen wygrał znowu niezawodny Gregor Schlierenzauer (19 l.) po skokach na 144 i 135 m, chociaż pogoń ósmego po 1. serii Simona Ammanna (28 l.) była imponująca. Najdłuższy lot w konkursie (145,5 m) dał Szwajcarowi awans na drugą pozycję.

W drugiej serii krócej skaczący "Schlieri" o mało nie przegrał pierwszego miejsca, natomiast na pewno przegrał ze... Śliżem. Nieoczekiwanie klubowy kolega Małysza z Wisły Ustronianki oddał w finałowej rundzie skok na 135,5 m, czyli o pół metra dalej niż Austriak. Ostatecznie Śliż zajął 18. miejsce.

Miał się rozpędzać, ale zwalniał

Małysz po skoku na 127,5 m w 1. serii (14. pozycja) stracił wszelkie szanse na niezłą lokatę, gdy przy słabym wietrze w drugiej próbie doleciał ledwie do 120,5 m. Tylko dwóch zawodników skoczyło w 2. serii gorzej. Do finału nie zakwalifikowali się ani Kamil Stoch, ani Stefan Hula.

Organizatorzy robili wszystko, by przy zmiennym wietrze faworyci nie stracili szans na sukces. Doszło do tego, że przed skokami liderów w 1. serii zatrzymano konkurs, bo... przestało wiać. To swoista nowość, bo do tej pory zwykle przerywano zawody, gdy wiało za mocno.

Rywalizację drużynową wygrali w Willingen Austriacy. Polscy skoczkowie awansowali do finałowej ósemki, ale nie zdołali zrobić nic więcej.

- Przez padający śnieg zamiast się rozpędzać, zwalnialiśmy w torach narzekał Małysz.

Konkurs PŚ w Willingen

1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 267,2 pkt (144 i 135 m)
2. Simon Ammann (Szwajcaria) 265,2 (133,5 i 145,5)
3. Noriaki Kasai (Japonia) 261,8 (136 i 140)
... 18. Rafał Śliż (Polska) 223 (122 i 135,5)
... 27. Adam Małysz (Polska) 204,4 (127,5 i 120,5)

Klasyfikacja generalna PŚ

1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 1520
2. Simon Ammann (Szwajcaria) 1328
3. Wolfgang Loitzl (Austria) 1182
... 22. Adam Małysz (Polska) 211
... 32. Kamil Stoch (Polska) 88
... 44. Stefan Hula (Polska) 39
... 46. Rafał Śliż (Polska) 33
... 58. Łukasz Rutkowski (Polska) 11
... 65. Krzysztof Miętus (Polska) 9
... 74. Piotr Żyła (Polska) 4
75. Marcin Bachleda (Polska) 3

Najnowsze