Tak młody golfista nie wygrał US Open od roku...1923. Do tego McIlroy ustanowił fenomenalny wynik, do zwycięstwa potrzebne mu było tylko 268 uderzeń kijem w piłeczkę. Irlandczyk wyprzedził Australijczyka Jasona Day - 276 i Koreańczyka Jank Jong-un - 278, odebrał czek na 1,35 mln dolarów i zwycięstwo zadedykował swojemu tacie. Ojciec nauczył go gry w golfa i do dzisiaj w ważnych momentach udziela mu niezawodnych rad.
Już dziś sympatyczny i bezpretensjonalny 22-latek z Irlandii Płn. kreowany jest na następcę Tigera Woodsa. McIlroy z fantastyczną swobodą wybiera najtrudniejsze warianty zagrań i...wszystko mu wychodzi, to prawdziwymy fenomenalny super-talent - mówią znawcy golfa.
Kibicem Rory McIlroya jest...Rafael Nadal. Podobno zawalał treningi przed Wimbledonem i siedział przed telewizorem obserwując grę McIlroya w US Open.