- Nasze poglądy na temat tego, co działo się pod Broad Peak, są subiektywne. Niech oceni nas specjalna komisja - powiedział Wielicki, który wraz z Arturem Małkiem i Adamem Bieleckim przedstawiał przebieg wyprawy na konferencji prasowej.
Małek i Bielecki także byli zdobywcami Broad Peak. Im na szczęście udało się zejść z góry. - Artur powiedział że jest dobrze. Maciek się trochę skrzywił i kiwną głową. Powiedziałem mu, że bardzo się cieszę, że po latach zdobędzie ten szczyt. Z Tomkiem rozmawiałem najdłużej. Powiedział, że czuje się ok - opowiadał o wyprawie Bielecki.
- Dopiero gdy byłem w pobliżu namiotu, zobaczyłem światło czołówki na grani, i wtedy się przeraziłem. Wiedziałem, że coś poszło nie tak, że nikt z kolegów nie powinien znajdować się na grani - dodał Adam Bielecki.
Misja Broad Peak. Szef wyprawy Krzysztof Wielicki chce powołania specjanej Komisji Polskiego Związku Alpinizmu NOWE FAKTY
Nadal nie wiadomo w jakich okolicznościach zginęli na Broad Peak dwaj polscy wspinacze, Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Szef ich wyprawy Krzysztof Wielicki wystąpił z wnioskiem o powołanie Komisji Polskiego Związku Alpinizmu, która ma zbadać wydarzenia podczas tej tragicznej zimowej wyprawy na Broad Peak.