Swietłana Romaszyna w Rosji jest prawdziwą gwiazdą. Jej gablota ugina się wręcz od medali najważniejszych imprez świata. Wystarczy przypomnieć, że 30-letnia pływaczka synchroniczna ma w swoim dorobku m.in. 6 złotych medali igrzysk olimpijskich, 11 złotych krążków mistrzostw świata i 6 tytułów mistrzyni Europy. Dziennikarze traktują ją jako wyjątkową ekspertkę w swojej dziedzinie. W rozmowie z "Russia Today" została spytana o stosunek do pływania synchronicznego mężczyzn. Wydaje się, że po jej odpowiedzi panowie nie będą zachwyceni. Romaszyna sądzi, że konkurencja ta nie jest zbyt atrakcyjna i igrzyska olimpijskie mogłyby ucierpieć, gdyby włączono ją do programu.
ULTRASEKSOWNA Paige VanZant na basenie. Wielbiąca nagość wojowniczka rozłożyła nogi POZIOMO [WIDEO]
- Nie ma tak wielu mężczyzn, którzy uprawialiby pływanie synchroniczne na najwyższym światowym poziomie - wyraźnie zaznaczyła Swietłana Romaszyna, której instagramowe konto obserwuje niemal 40 tysięcy użytkowników. - Kilku najlepszych pływaków płci męskiej przeszło dodatkowo na emeryturę. Jak dotąd poziom panów jest zauważalnie niższy niż kobiet w pływaniu synchronicznym - oceniła utytułowana zawodniczka.
- To nie jest tak, że jestem przeciwko mężczyznom. Ja po prostu nie chcę, żeby poziom pływania synchronicznego systematycznie się obniżał. Nie byłoby interesującym oglądać występy na poziomie nauki na igrzyskach olimpijskich - podkreśliła z pełnym przekonaniem Swietłana Romaszyna.
CUDOWNY ŚLUB znanego piłkarza. ZJAWISKOWA panna młoda wyglądała jak z bajki [ZDJĘCIA]