Radosław Kawęcki

i

Autor: Paweł Skraba

Odpadł w eliminacjach MŚ w pływaniu. Radosław Kawęcki przegrał z kontuzją. Ale wróci silniejszy [WIDEO]

2022-06-22 14:50

Jest multimedalistą mistrzostw świata i mistrzostw Europy na długim i krótkim basenie. Na kontuzję nie było jednak rady. Radosław Kawęcki odpadł w eliminacjach swojej koronnej konkurencji - wyścigu na 200 m stylem grzbietowym w MŚ w Budapeszcie.

Niespełna 31-letni pływak pochodzi z Głogowa na Dolnym Śląsku, a mieszka od szeregu lat w Warszawie i od ubiegłego roku trenuje w stołecznym klubie UKS G-8 Bielany. Ma już w dorobku 22 medale MŚ i ME na basenach 25 i 50 m, zdobyte rok po roku od 2011 (z wyjątkiem roku 2020, gdy nie odbyły się imprezy mistrzowskie). Aż 19 z nich wywalczył na dystansie 200 m grzbietem. W kolekcji brak mu jedynie medalu olimpijskiego.

Radosław Kawęcki zdobywał miejsca na podium pod okiem kolejnych trenerów: Jacka Miciula, Pawła Słomińskiego, a od połowy roku 2021 jest podopiecznym Pawła Wołkowa. Ten sam szkoleniowiec prowadzi 17-letniego Ksawerego Masiuka, jedynego polskiego finalistę w pięciu pierwszych dniach czempionatu w stolicy Węgier.

Trzy tygodnie temu kontuzja pleców zmusiła najlepszego polskiego grzbiecistę do wycofania się z mistrzostw Polski w Lublinie. Podjął rehabilitację, wznowił trening ale nie udało mu się w tak krótkim czasie odzyskać pełnej dyspozycji. 

Na pływalni w Budapeszcie „Kawa” uzyskał dwudziesty wynik eliminacji 2.00,69 min, o 6 i pół sekundy gorszy od należącego do niego rekordu Polski. Do półfinału kwalifikowała się szesnastka.

„Wrócę silniejszy – jak zawsze” - zadeklarował warszawski pływak na Instagramie.

Okazją do tego będą grudniowe MŚ na krótkim basenie w Melbourne.

Nieudany start Radosława Kawęckiego na MŚ w Budapeszcie

A jedyną realną szansą na polski medal w Budapeszcie wydaje się teraz występ Katarzyny Wasick na 50 m kraulem – w piątek i sobotę 24 i 25 czerwca.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze