Takefume Akahoshi TAKUYA MURAYAMA Pogoń Szczecin

i

Autor: Eastnews

Pogoń - Lechia: Akahoshi znów bohaterem Portowców

2013-09-17 4:00

Pogoń Szczecin w ostatnich sekundach uratowała remis z Lechią Gdańsk. - Ten punkt jest dla nas cenny, bo bramkę zdobyliśmy w doliczonym czasie gry. Podjęliśmy ryzyko, które się opłaciło - mówi szczęśliwy trener Portowców Dariusz Wdowczyk (51 l.).

Po raz kolejny bohaterem "Portowców" został Takafumi Akahoshi (27 l.). Japończyk rozgrywa sezon życia. Zdobył już pięć goli, a teraz w ostatniej chwili doprowadził do wyrównania. Remis to także zasługa bramkarza Radosława Janukiewicza, który w w drugiej połowie obronił rzut karny. Pechowym strzelcem okazał się Piotr Wiśniewski.

>>> Górnik - Zagłębie. Zabrzanie dogonili Legię

- Musimy szanować ten punkt, bo przespaliśmy pierwszą połowę - ocenia Janukiewicz. - Cieszę się, że obroniony przeze mnie karny dał kopa drużynie, że poszła za ciosem. Przed spotkaniem obiecałem żonie, że zadedykuję jej i synkowi obronę karnego. Będzie szczęśliwa - ujawnia bramkarz Pogoni.

Trener Michał Probierz był niepocieszony, że Lechia w ostatniej chwili dała sobie wyrwać wygraną.

- Boli strata bramki, ale brakuje nam jeszcze cwaniactwa. Mamy młodych graczy, którzy nie wytrzymują ciśnienia w decydującym momencie - analizuje szkoleniowiec Lechii.

Najnowsze