Gwiazdor Arsenalu Londyn w ostatnich miesiącach znajdował się w doskonałej formie, co mogło niepokoić polskich kibiców (Czechy są grupowym rywalem biało-czerwonych). - Mięsień na szczęście nie jest naderwany, ale odczuwam duży ból i muszę jak najszybciej skonsultować się z lekarzem - powiedział Rosicky. - Jeżeli okaże się, że wszystko jest OK i poczuję się lepiej, to dołączę do zespołu.
Selekcjoner Michal Bilek powołał już awaryjnie pomocnika Viktorii Pilzen, Vladimira Daridę. - Na razie nie wpadamy w panikę z powodu kłopotów Rosickiego. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Ale jeżeli przez najbliższy tydzień Tomas nie wyleczy się w stu procentach, Darida zajmie jego miejsce w kadrze na EURO - powiedział.
Czechy zagrają z Polakami 16 czerwca we Wrocławiu w ostatnim meczu grupowym.