Napastnik reprezentacji Polski był niepocieszony tym, że w meczu z Rosją biało-czerwoni dali sobie strzelić gola po stałym fragmencie gry.
- Nie powinniśmy w ogóle dopuścić do takiej sytuacji - uważa Lewandowski. - Wiedzieliśmy, w jaki sposób Rosjanie wykonują stałe fragmenty. Boli to, że do siatki piłkę posłał jeden z najniższych piłkarzy. Z Czechami takich błędów nie będziemy popełniać. Na pewno pod względem fizycznym wyglądamy bardzo dobrze, lepiej niż Rosjanie. Mam nadzieję, że z Czechami będzie podobnie, wykorzystamy tę przewagę w przygotowaniu.
Trzeba ich zabiegać
Według "Lewego" z Czechom należy zagrać mądrze, bo tylko taka postawa daje nadzieje na wyjście z grupy.
- Jeszcze przed spotkaniem z Rosją byłem przekonany, że to właśnie z Czechami będziemy walczyli na koniec o awans - zaznacza. - Wygrywamy i jesteśmy w ćwierćfinale. Ale musimy grać konsekwentnie, nie może nas ponieść fantazja, nie możemy rzucić się na hurra, bo wtedy Czesi nas skontrują. Tak jak zrobili to z Grekami, szybko strzelili dwa gole, a potem już tylko bronili wyniku.
Cech też się myli
Gwiazdą reprezentacji Czech jest Petr Cech, jeden z najlepszych bramkarzy świata. Jednak na EURO 2012 nie jest pewnym punktem drużyny.
- Cech to świetny bramkarz, o wysokiej renomie - mówi Lewandowski. - Jednak podczas turnieju popełnia błędy. Z Rosjanami puścił cztery gole, a to pokazuje, że można go pokonać. Pomylił się też w spotkaniu z Grekami. Może to samo przydarzy mu się w meczu z nami, a my wykorzystamy jego błąd. Mam nadzieję, że w spotkaniu z Czechami to nasz bramkarz zachowa czyste konto.
Lewandowski strzelił do tej pory tylko jednego gola, ale gra świetnie, zauważył to nawet jego klubowy trener w Borussii Dortmund Joergen Klopp. - Wysłał mi SMS i gratulował. Odpisałem mu, że mam nadzieję, że wygramy z Czechami i w ćwierćfinale zmierzymy się z Niemcami - zdradza Robert.
Czy spełni się ten scenariusz? Dużo zależeć będzie właśnie od Lewandowskiego.
Polska faworytem, ale czy wygra? 44 proc. szans na pokonanie Czechów
Według Castrol Edge Polska jest faworytem meczu z Czechami. Jak wyliczyli fachowcy tej firmy, Polska ma 44 proc. szans na zwycięstwo, a Czesi 29 proc. Wyniki te powstały po analizie statystyk gry obrony i ataku obu drużyn. Według prognoz najbardziej prawdopodobny wynik to 1:0 dla drużyny Franciszka Smudy (12 proc.).