Pusta karta zdrowia Kornelii Marek

2010-03-25 17:00

Zbadana przez Komisje Dyscyplinarną PZN karta zdrowia Kornelii Marek jest ... czyściutka. Wygląda jakby zawodniczce nikt nie podawał nie tylko EPO, ale w ogóle żadnych lekarstw i odżywek.

Po prostu podawanych jej specyfików tam nie rejestrowano, mimo, że jest to obowiązkowe.

W obronie oskarżanego Witalija Trypolskiego wystąpiła Justyna Kowalczyk. Twierdzi, że ufa fizjoterapeucie, który ma 20-letni staż w medycynie sportowej i nigdy nie spoczęło na nim nawet najmniejsze podejrzenie o stosowanie dopingu. Do konfrontacji Trypolskiego z Marek ma dojść niebawem.

Przeczytaj koniecznie: Marek idzie w zaparte

Tymczasem w Rosji grupa biegaczy narciarskich napisała list do prezydenta Dimitrija Miedwiediewa by ten ... obronił ich przed trenerami i lekarzami, którzy "wciskają im doping".

Sportowcy rosyjscy w ostatnich miesiącach wielokrotnie wpadali po kontrolach antydopingowych. Panuje opinia, że są traktowani jak "króliki doświadczalne", często wbrew własnej woli.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze