To już przesądzone. Potwierdziły się ubiegłotygodniowe informacje, że Robert Kubica (29 l.) związał się umową z ekipą Citroen Racing na starty rajdowe w sezonie 2013. W samochodzie typu DS3 RRC ruszy na trasę pod koniec marca.
- Nie mogę się już doczekać pierwszych jazd - przyznaje Kubica. - Nie stawiam sobie żadnych celów, bo sporo się jeszcze muszę uczyć i przejechać wiele kilometrów, by poprawiać umiejętności.
Polak będzie się skupiał na serii WRC2, która jest bezpośrednim zapleczem zawodów najwyższej rajdowej półki, czyli WRC. Robert został zgłoszony do siedmiu etapów WRC2, począwszy od kwietniowego Rajdu Portugalii. Nie porzuca jednak myśli o udziale w rajdowych mistrzostwach Europy i właśnie od występu w imprezie serii ERC na Wyspach Kanaryjskich pod koniec marca polski kierowca rozpocznie tegoroczne starty.
Kubica zaimponował szefom Citroena ubiegłoroczną jazdą modelem C4 WRC. Teraz będzie mógł kontynuować dobrą passę w najnowocześniejszym aucie rajdowym świata, choć w nieco niższej specyfikacji niż topowa wersja WRC.
- Obie strony chciały kontynuować współpracę - powiedział nasz kierowca. - Rozważałem różne opcje. To wspaniałe, że mogę wrócić do jazdy w rajdach na najwyższym poziomie.