Rower zamiast konia. Pięciobój nowoczesny zmieni oblicze

Bieg przełajowy, pływanie, strzelanie z pistoletu, szermierka na szpady oraz skoki na koniu przez przeszkody – te specjalności od początku wchodziły w skład nowoczesnej dyscypliny, która odwoływała się do pięcioboju starożytnego (bieg, skok w dal, rzuty dyskiem i oszczepem oraz zapasy).

Różne były sposoby rozgrywania 5-boju nowoczesnego, który w igrzyskach olimpijskich zadebiutował w roku 1912 w Sztokholmie. Długo był rozłożony na pięć lub cztery dni. Od roku 1996 rozgrywa się go w jednym dniu. Później jeszcze kończący rywalizację bieg pościgowy połączono ze strzelaniem (jak w biathlonie).

Niestety, pięciobój nigdy nie cieszył się dużą popularnością wśród kibiców sportu, także w Polsce, gdzie doczekaliśmy się m.in. trzech złotych medal olimpijskich.

Nie udało się też zapobiec nierówności w konkurencji jazdy konnej. Wierzchowce w pięcioboju dostarczane są przez organizatora, a czas dla zawodnika na test przed startem wynosi zaledwie 20 minut. Wiele razy wysiłek zawodnika zaprzepaszczony był przez nieposłusznego lub niesprawnego konia.

Tak też stało się podczas igrzysk w Tokio. Kilka koni wyłamało się z wykonania skoków, w tym prowadząca po dwóch konkurencjach w rywalizacji kobiet Niemka Annika Schleu. Nie ukończyła ona przejazdu, bowiem koń o imieniu Saint Boy nie wykonał skoku przez jedną z przeszkód. Wcześniej niemiecka amazonka kilkakrotnie mocno uderzała go szpicrutą dla wymuszenia posłuszeństwa, zachęcana do tego przez trenerkę Kim Raisner. Sama trenrka uderzyła zwierzę pięścią, gdy zeszło z parcoursu. Została za ten czyn wydalona z igrzysk.

Biorąc pod uwagę zarówno przypadkowość doboru wierzchowca jak i troskę o jego właściwe traktowanie, opracowywana jest nowa koncepcja tego sportu. Janusz Peciak, mistrz olimpijski 1976, a od niedawna prezes polskiego związku tej dyscypliny przewodniczy 10-osobowej grupie roboczej, która przedstawi raport o sytuacji koni na forum federacji UIPM w końcu listopada.

Wydaje się przesądzone, że jazdę konna zastąpi jazda na rowerze.

Mocno namawia do tego międzynarodowa organizacja na rzecz etycznego traktowania zwierząt PETA.

„Tak jak igrzyska olimpijskie ewoluowały, aby uwzględnić sporty, które są obecnie przedmiotem zainteresowania - takie jak skateboarding, surfing i wspinaczka sportowa - w świecie, który coraz bardziej odrzuca nadużycia w jakiejkolwiek formie, nadszedł czas, aby usunąć sporty, które nie są już wspierane przez społeczeństwo ” – napisała wiceprzewodnicząca PETA ds. koni, Kathy Guillermo.w liście otwartym do prezesa MKOl.