Feyenoord, w którego barwach 62 minuty rozegrał Sebastian Szymański, pokonał u siebie Go Ahead Eagles 3:0 i zapewnił sobie tytuł piłkarskiego mistrza Holandii. To 16. triumf klubu z Rotterdamu w najwyższej klasie rozgrywkowej tego kraju.
Bramki dla gospodarzy zdobyli w niedzielę Marokańczyk Oussama Idrissi (15.), Meksykanin Santiago Gimenez (18.) i Brazylijczyk Igor Paixao (54.).
Szymański przeniósł się do Rotterdamu w lipcu z Dinama Moskwa i dotychczas wystąpił w 27 spotkaniach ligowych, w których zdobył dziewięć goli.
Feyenoord, który pod względem liczby tytułów ustępuje tylko Ajaxowi Amsterdam - 36 i PSV Eindhoven - 24, zgromadził 79 punktów w 32 meczach i ma 11 przewagi nad PSV. Wicelider w tej kolejce wystąpi wieczorem. Trzeci w tabeli Ajax - 63 pkt - już wcześniej stracił szansę na obronę tytułu.
Niedzielny, wyjazdowy mecz Ajaxu ze zdegradowanym już Groningen został przerwany po kilku minutach przy wyniku 0:0 ze względu na niewłaściwe zachowanie kibiców. Najpierw z trybun wrzucono na murawę materiały pirotechniczne, a potem na boisko wbiegł jeden z fanów gospodarzy, który zaprezentował transparent z apelem o zwolnienie kierownictwa klubu. Po tym drugim incydencie sędzia odesłał piłkarzy do szatni. Spotkania nie dokończono.
Listen on Spreaker.