- Nie przyjechaliśmy tutaj leżeć nad morzem, tylko zrealizować pewne cele - zrócił się Stoch do dziennikarzy. - Dziękuję całemu sztabowi szkoleniowemu, bo to głównie ich zasługa. Walczymy dalej.
Przeczytaj koniecznie: Soczi 2014. Mulder złotym medalistą w łyżwiarstwie szybkim. Waś dziewiąty
- Największą bronią Łukasza Kruczka jest mózg, którego używa. Nie będę mu słodził, bo się zamknie w sobie (śmiech) - dodał Stoch. - Uważam, że jest jednym z najlepszych na świecie i mieć go w drużynie, to skarb. Stworzył świetny sztab i wielkie dzięki dla nich. Ta maszyna, którą stworzył, działa obecnie poprawnie. Wszystkie tryby są na swoim miejscu i oleju również nie brakuje.