Już w 2008 roku, kiedy budowa Stadionu Narodowego dopiero się rozkręcała, "Super Express" wysunął pomysł, by to legendarny trener został jego patronem. Teraz idea odżyła. Przewodniczący Fundacji Kazimierza Górskiego były prezydent Aleksander Kwaśniewski (58 l.) zaproponował minister sportu Joannie Musze (36 l.), by w nazwie stadionu widniało nazwisko trenera, który poprowadził reprezentację Polski do trzeciego miejsca na mundialu w 1974 roku.
- Kazimierz Górski w pełni zasłużył na to, by nazwać Stadion Narodowy jego imieniem - mówi nam Władysław Żmuda (58 l.), jeden z "Orłów Górskiego". - W Anglii, Niemczech czy innych świetnych piłkarsko krajach jest to na porządku dziennym. To dlaczego my mamy nie uhonorować człowieka, któremu polski futbol tyle zawdzięcza? Może dzięki temu młode pokolenie zapamięta, kim był wielki Kazimierz Górski.
Przeczytaj koniecznie: Bayern Monachium uratował finanse Borussii Dormtund
Podobnego zdania jest inny były podopieczny Górskiego - Jan Tomaszewski (64 l.). Były bramkarz, a obecnie poseł PiS, twierdzi, że doda to stadionowi majestatu i z czasem, również dzięki trenerowi Górskiemu, stanie się on legendarny.
- "Orły Górskiego" od dawna przekonują, że nie ma innej możliwości, niż tylko dać trenerowi patronat nad warszawskim stadionem! Nie wyobrażam sobie, by pozwolić sprzedawczykom oddać komuś ten stadion, by tylko zarobić. Przecież to był papież polskiej piłki! - podkreśla Tomaszewski.
Obaj piłkarze znakomicie znali zmarłego w 2006 roku trenera. I twierdzą, że pan Kazimierz bardzo by się ucieszył na wieść o tym, że Stadion Narodowy nazwano jego imieniem.
- Pewnie gdyby się o tym dowiedział, powiedziałby w swoim stylu coś zabawnego. I dodał, że to nie jego zasługa, a wszystkich podopiecznych. Ale osobiście na pewno poczułby wielką dumę - przekonuje Żmuda.
Stadion Narodowy niebawem zyska sponsora tytularnego. Czy da się to pogodzić z nadaniem obiektowi imienia Górskiego?
- Jedno nie przeszkadza drugiemu. Niech się nazywa Coca-Cola, Nokia czy inny telefon komórkowy Arena im. Kazimierza Górskiego. Ważne, żeby oddać cześć wielkiemu trenerowi! - podkreśla Tomaszewski.
Inne stadiony z legendarnymi patronami Giuseppe Meazza - San Siro
Dwukrotny mistrz świata (1934, 1938) i legenda Interu Włoch Giuseppe Meazza jest patronem stadionu San Siro w Mediolanie, na którym mecze rozgrywają Inter i AC Milan. Imię Meazzy obiektowi nadano w 1980 roku.
Ernst Happel - stadion w Wiedniu
Austriacy nie mieli wątpliwości, że stadionowi narodowemu w Wiedniu należy nadać imię Ernsta Happela (zrobili to w 1992 roku). To legenda tamtejszej piłki, jeden z najlepszych trenerów w historii futbolu. W Austrii nazywany "trenerem XX wieku".
Santiago Bernabeu - stadion w Madrycie
Współtwórca wielkiego Realu Madryt, były piłkarz, działacz i prezydent tego klubu. W okresie kadencji Santiago Bernabeu ukończono budowę stadionu (1947 r.), a w 1955 roku nadano mu nazwę, której nie zmieniono aż do dzisiaj.