Konrad Bukowiecki, rekord, 22 metry, tablica — Autor: Przemysław Szyszka Konrad Bukowiecki przy tablicy z nowym rekordem Polski, który ustanowił podczas mityngu Copernicus Cup w Toruniu. (15 lutego 2018 roku)

Team 100 promuje Polskę sportowymi sukcesami

Dariusz Chrabałowski

2018-10-04 15:24

Ta grupa rośnie. I w liczbie i w sukcesach. Od półtora roku z powodzeniem rozwija się program Team 100 obejmujący młodych sportowców w wieku od 19 do 23 lat. Dzięki niemu maja do dyspozycji ok. 40 tys. zł na rok na rozwój osobisty i sportowy.

Najnowsze z działu

Czwarta rocznica śmierci legendy futbolu

To dlatego Diego Maradona był tak uwielbiany przez wszystkich. Król futbolu dopytywał o polskie legendy, komu nadał przydomek Polak?

Łyżwiarstwo szybkie

Polscy panczeniści ze srebrem w pierwszym PŚ w Nagano. Trzecie w karierze podium Wójcik

Pływanie

PGE Grand Prix Puchar Polski w pływaniu: Piskorska i Kałusowski najlepsi w Łodzi

hokej

Młodzież będzie mogła spróbować gry w hokeja. Rusza akcja „Hokej – gra dla każdego”

Legia domaga się surowej kary

Brutalny faul w ekstraklasie futsalu, oczy bolą od samego patrzenia. Ucierpiał piłkarz Legii, to co mu się stało! [WIDEO]

Przez półtora roku program objął 202 młodych sportowców w indywidualnych konkurencjach olimpijskich (nie dotyczy on gier zespołowych). Utalentowana młodzież wywalczyła w tym okresie 186 medali mistrzowskich imprez (MŚ i ME juniorów, młodzieżowców i seniorów). Wśród nich są prawdziwe gwiazdy, choćby kulomiot Konrad Bukowiecki (w roku 2018 wicemistrz Europy i halowy rekordzista kraju seniorów – 22,00 m), czy kajakarze Dorota Borowska (srebrna i brązowa medalistka MŚ seniorów kanadyjkach) i Arsen Śliwiński (wicemistrz świata i brązowy medalista ME w kanadyjkowych dwójkach).

W kolejnym roku (od października 2018) grono beneficjentów rośnie do 250, a wśród nich pojawiają się sportowcy niepełnosprawni. Liczba dyscyplin to 26 olimpijskich i 11 paraolimpijskich (letnich i zimowych).

Autorem programu jest ministerstwo sportu, opiekunem – Instytut Sportu, a finansuje go Polska Fundacja Narodowa.

Sportowcy nie mogą włożyć oferowanych im 40 tysięcy do kieszeni, nie mogą kupić sobie rozrywek czy samochodu (chociaż paliwo – tak). Suma służyć ma wsparciu ich przygotowań sportowych, zakupowi sprzętu sportowego, opiece medycznej, wynajmowi mieszkania, zdobywaniu wykształcenia i różnych umiejętności (np. nauka zawodu czy języków obcych).

Resort sportu i PFN zapowiadają powiększanie grupy beneficjentów w kolejnych latach, bowiem służą oni znakomicie promocji naszego kraju.