Nie żyje 18-letni Antoni Wróbel. Wielka tragedia
Fatalne informacje przekazał warszawski klub Warsaw Eagles. Cała rodzina futbolu amerykańskiego w Polsce pogrążyła się w głębokiej żałobie po śmierci 18-letniego zawodnika. Antoni Wróbel zmarł w bardzo młodych wieku. Tragiczne wieści zostały potwierdzone przez sam klub. Warszawskie „Orły” opublikowały grafikę z pożegnaniem i wzruszający post.
- Antku… Nie tak miała się skończyć twoja amerykańska przygoda. Trwała ona zbyt krótko… Dziękujemy Ci za każdy mecz w barwach Eagles, za twój uśmiech, poczucie humoru za niesamowite podania na touchdown, za każdy wygrany dzięki Tobie mecz. Dziękujemy za to, że byłeś naszym przyjacielem i na zawsze nim pozostaniesz – napisano.
Antoni Wróbel grał na pozycji rozgrywającego w Warsaw Eagles. W ostatnim czasie przebywał w Stanach Zjednoczonych w Culver Stockton College, gdzie miał walczyć w lidze NAIA, akademickich rozgrywkach futbolu amerykańskiego.
- Odszedłeś nagle, zbyt szybko… Składamy najszczersze kondolencje całej rodzinie Antka, szczególnie łączymy się w bólu z Mamą Ewą. Zawodnicy, trenerzy, kibice oraz zarząd drużyny Warsaw Eagles. „Nie jesteś już tam, gdzie byłeś, ale jesteś wszędzie tam, gdzie my jesteśmy" – dodano na koniec posta.