Wimbledon 2025: Świątek i Sinner z wielkim sukcesem
Wimbledon zakończył się wielkim sukcesem Igi Świątek i Jannika Sinnera. Oboje sięgnęli po triumf w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy w swoich karierach. Polka do tej pory największą klasę pokazywała na mączce i twardej nawierzchni, teraz w ślad za tym poszło powodzenie także na kortach trawiastach.
W finale nie dała żadnych szans Amandzie Anisimovej, którą pokonała 6:0, 6:0. Dzień później po swój wielki sukces sięgnął Sinner, który rozprawił się z Carlosem Alcarazem. Włoch zwyciężył z Hiszpanem 4:6, 6:4, 6:4, 6:4. Wieczorem triumfatorzy mogli rozpocząć świętowanie na Balu Mistrzów Wimbledonu, gdzie zgodnie z tradycją triumfator męskich rozgrywek zaprosił do tańca najlepszą zawodniczkę żeńskich zmagań.
Sinner i "Jej Wysokość"
Polka wylądowała na czołówkach mediów także we Włoszech. W Italii są dumni z dokonań swojego rodaka i wspominają jego słowa na temat tańca, kiedy podkreślił, że nie jest to jego mocna strona, ale poradzi sobie i z tym wyzwaniem. Włosi odsłaniają także nieco kulisów po niedzielnym triumfie Sinnera, który przed spotkaniem z brytyjską księżną Kate dopytywał, czy ma się do niej zwracać "Jej Wysokość". Włoscy dziennikarze podkreślają, że tenisista chciał być doskonale przygotowany także i w tej sytuacji - dokładnie tak samo jak podczas rozgrywania kolejnych meczów na kortach.
Świątek natomiast czeka teraz chwila wytchnienia. Później zaś obiera kurs na Amerykę Północną. Weźmie udział w turniejach kolejno w Montrealu, Cincinnati i wreszcie w US Open, gdzie zapoluje na kolejny wielkoszlemowy tytuł w swojej karierze.
