Były reprezentant Polski po dwuletniej przerwie wrócił do "Złotej Setki" - rankingu najlepiej zarabiających polskich sportowców, przygotowywanym przez dziennikarzy "Super Expressu".
Można powiedzieć, że najgorsze już za Kadziewiczem. Polski siatkarz miał za sobą nieudane sezony w niewypłacalnym włoskim klubie z Mediolanu i w ekipie beniaminka polskiej ligi siatkarzy z Sopotu.
RAMKA - ŁUKASZ KADZIEWICZ W POPRZEDNICH NOTOWANIACH "ZOTEJ SETKI"
na czerwono - zajęte miejsca; na czarno - zarobione kwoty (w milionach złotych)
Ale teraz odżył, przenosząc się do Rosji - kraju, w którym już kiedyś występował. Najpierw zdobył wicemistrzostwo z Lokomotiwem Biełgorod, a w tej chwili gra w Surgucie. W każdym z tych klubów mógł liczyć na 250-280 tysięcy dolarów za sezon.