Wayne Rooney, Anglia, Euro 2016

i

Autor: East News

Wayne Rooney bije się w pierś! Przeprasza trenera oraz... młodych kibiców

2016-11-17 11:46

Wayne Rooney to w ostatnich dniach zdecydowanie postać numer jeden angielskich mediów. Kapitan reprezentacji Anglii został przyłapany na tym, jak całkowicie pijany wprosił się na wesele i robił sobie zdjęcia z goścmi, a wszystko to tuż po meczu eliminacji MŚ 2018 ze Szkocją. Teraz zawodnik Manchesteru United uderzył się jednak w pierś i przeprosił zarówno trenera, jak i... młodych kibiców, których mógł zdeprawować.

W piątek 11 listopada reprezentacja Anglii podejmowała na Wembley Szkocję w ramach eliminacji do mundialu w Rosji. Gospodarze pewnie wygrali 3:0, a dzień później dostali od sztabu szkoleniowego zasłużony dzień wolny. Część kadrowiczów postanowiła się zregenerować, inni spędzali czas ze swoimi rodzinami, a pozostała grupka zawodników z Waynem Rooneyem na czele została w hotelowym barze i raczyła się różnymi trunkami (angielskie media piszą o piwie i winie). Impreza rozkręciła się na tyle, że kapitan postanowił... wprosić się na wesele, które odbywało się w tym samym hotelu. Tam Rooney robił sobie zdjęcia z kibicami, a jak twierdzą świadkowie był kompletnie pijany, ledwo stał na nogach i bełkotał. Jego nienajlepszy stan pokazują zresztą poniższe zdjęcia.

W Anglii rozpętała się niemała afera, a kilka dni później sam zainteresowany postanowił się do niej ustosunkować i przeprosić za pośrednictwem swojego rzecznika - Oczywiście Wayne'owi jest przykro z powodu publikacji zdjęć z fanami. Chociaż był to dzień wolny dla wszystkich zawodników i całego sztabu, uznaje on zdjęcia za niewłaściwe dla kogoś na jego pozycji. Dzisiaj Wayne osobiście porozmawiał z Garethem Southgate'em i Danem Ashworthem, przepraszając za incydent. Za pośrednictwem tego komunikatu chciałby również przeprosić młodych kibiców, którzy widzieli wspomniane zdjęcia - można przeczytać w oświadczeniu.

Jakby tego było mało angielska federacja zamierza się teraz mocniej przyjrzeć reprezentantom oraz temu, jak spędzają czas wolny podczas zgrupowań. A my się cieszymy, że "afery alkoholowe" to nie tylko polska specjalność.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze