- Aleks był bardzo szczęśliwy, gdy dostał prezent od Podolskiego. Pół nocy nie mógł zasnąć. Butów nie pozwolił nikomu ruszyć. Musiały stać przy jego łóżku. Wiedział, że dostanie prezent od "Poldiego", ale nie wiedział, co to będzie. A ta paczka od Łukasza jest trafiona w 110 procentach, bo o takich butach Aleks marzył - mówi nam Krystian Dziedzic (39 l.), brat zmarłego Dawida. To właśnie Krystian ma być opiekunem prawnym małego Aleksa. W sądzie złożono już dokumenty w tej sprawie.
W najbliższy czwartek Aleks ma zacząć treningi w Akademii Piłkarskiej Górnika, której patronem jest. Podolski. Piłkarski strój będzie więc jak znalazł. "Trenuj Alex, trenuj!" - napisał Podolski w Internecie. Kto wie, może z malca wyrośnie kiedyś piłkarz, który zrobi karierę na miarę "Poldiego?"
Zobacz: Camp Nou oddało HOŁD Xaviemu! Zobacz, jak kibice pożegnali El Capitano [WIDEO]
W całej tej tragicznej historii warto też podkreślić rolę Torcidy - Stowarzyszenia Kibiców Górnika Zabrze, które pomaga rodzinie, jak może. Po pierwsze jej członkowie zbierają pieniądze dla Aleksa (już prawie 30 tysięcy złotych na koncie), a po drugie opłacają pomoc prawną.
