W lidze tureckiej dostrzec można wiele skrajności. Nawet zespoły znajdujące się w czołówce potrafią grać bardzo nierówne, niektóre z klubów borykają się z problemami finansowymi, ale też w rozgrywkach europejskich na tureckie zespoły należy bardzo uważać – przekonał się o tym m.in. Manchester United, które w fazie grupowej Ligi Mistrzów przegrało i zremisowało z Galatasaray. W kontekście Turcji wiele się mówi także o kibicach, którzy są niezwykle żywiołowi i nie raz sprowadzali na swoje kluby gniew UEFA. Ale tym razem to nie kibice byli antybohaterami scen po jednym z meczów.
Sędzia zakończył mecz, a chwilę potem leżał kopany na murawie
Do ogromnego skandalu doszło po meczu Ankaragucu – Rizespor zakończonym remisem 1:1. Sieć obiegły nagrania, jak kilkadziesiąt sekund po meczu na murawę wtargnął prezes Ankaragucu Faruk Koca, który podbiegł do sędziego Halila Umuta Melera i powalił go ciosem pięścią na ziemię. Wywiązała się szamotanina, a z kolejnych nagrań widać, że sędzia został jeszcze kilka razy kopnięty w czasie, gdy leżał na ziemi. Do takich sytuacji z pewnością dochodzi niezwykle rzadko i można się spodziewać konsekwencji dla Ankaragucu. Niżej pokazujemy nagrania z portalu X, na których widać, jak sędzia najpierw zostaje uderzony pięścią w twarz, a później otrzymuje kilka solidnych kopniaków od innych osób, które wtargnęły na boisko razem z prezesem Kocą.