Miał być mecz towarzyski i impreza charytatywna. Wszystko z okazji 10-lecia istnienia organizacji Samuela Eto'o. Zaproszenie otrzymali byli koledzy z boiska Kameruńczyka. Deco, Eric Abidal, Carles Puyol czy Arda Turan. Z przyjazdu zrezygnował Lionel Messi. Niejasna jest sytuacja Jose Mourinho, Didiera Drogby, Karima Benzemy czy Diego Maradony. Oni również wstępnie wyrazili zainteresowanie przyjazdem. Wiadomo tylko, że w nocy z piątku na sobotę doszło nad Bosforem do zamachu stanu. Pucz wojskowy spowodował na ulicach tureckich miast ogromny chaos. Pojawiły się myśliwce, pojazdy opanzerzone, a w walkach zginęło przynajmniej 90 osób. 1150 zostało rannych. Natychmiastowo zareagowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Hiszpanii. Niestety, prośba ewakuowania zawodników samolotem spotkała się z odmową. Oficjalny komunikat zakazał bowiem wychodzenia na ulice. Bezpiecznie ma być tylko w hotelach oraz mieszkaniach. Wszystkie lotniska zostały zamknięte, a z Turcji nie można wydostać się nawet prywatnym samolotem.
Zamach stanu w Turcji: Wojna na ulicach uwięziła nad Bosforem gwiazdy futbolu!
Dramatyczna sytuacja w Turcji! W nocy z piątku na sobotę doszło nad Bosforem do nieudanego zamachu stanu, a chaos w całym kraju spowodował, że odcięci od świata zostali między innymi piłkarze. I to jacy! Byłe gwiazdy Barcelony przyjechały do Antalyi rozegrać mecz towarzyski, a wśród pechowców znalazły się takie gwiazdy jak Carles Puyol, Deco czy Eric Abidal.