Szczególne wrażenie zrobił kapitalny start Justina, który już po kilkunastu metrach miał wyraźną przewagę nad pozostałymi sprinterami. Gatlin zdawał sobie sprawę z wyraźnej przewagi, więc odpuścił nieco końcówkę. Eksperci są zdania, że gdyby pobiegł na 100% i nie musiał walczyć z wiatrem, mógłby poprawić swoją życiówkę (9.79 s) i wyraźnie zbliżyć się do rekordu świata (9.58 s).
104-letni Polak pobił rekord Europy! WIDEO
Mistrz olimpijski i świata, najszybszy człowiek na Ziemii Usain Bolt (28 l.) rozpocznie sezon dopiero w czerwcu, ale ostatnie wyniki Gatlina powinny zmotywować go do największego wysiłku na treningach.
Roczna dyskwalifikacja dla Tysona Gaya
- Kiedy przekroczyłem pięćdziesiąty metr, chciałem po prostu spokojnie dobiec. Gdyby nie było wiatru, moglibyście być świadkami jakiegoś rekordu – mówił zadowolony Gatlin, mistrz olimpijski i świata sprzed blisko dekady.