Bartosz Kurek postanowił powiedzieć o wielkiej przegranej swojego klubu. Siatkarz reprezentacji Polski pożegnał się już z Wolfdogs Nagoya i wiele wskazuje na to, że swoją karierę będzie kontynuował w Polsce. Niestety dla gracza, jego koledzy z japońskiego klubu stracili szansę na mistrzostwo Japonii, nie awansując do fazy play-off ligi. Podsumowanie Kurka jest wyjątkowo mocne, nie hamował wielkich emocji.
Bartosz Kurek poruszająco o przegranej. Nie szczędził wielkich emocji
Mimo że Kurek już pożegnał się z klubem, to drużyna Wolfdogs Nagoya walczyła o udział w fazie playoff ligi japońskiej. W decydującym meczu, koledzy Kurka przegrali jednak, co sprawiło, że został im jedynie jeden mecz w sezonie. Sam gracz reprezentacji Polski nie ukrywał wielkich emocji związanych z niepowodzeniem, o czym dał znać na mediach społecznościowych.
- Nie każda bajkowa historia ma bajkowe zakończenie - podsumował gwiazdor reprezentacji Polski.
Wokół Kurka pojawia się wiele plotek transferowych. Najprawdopodobniejszy jest jego transfer do Polski i gra dla ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
