Finał Ligi Światowej. Michał Winiarski: Celujemy w złoto!

"Super Express": - Patrzycie na pierwszą fazę turnieju jak na walkę w grupie śmierci czy nie ma to wielkiego znaczenia?

Michał Winiarski: - Nasza grupa jest faktycznie zdecydowanie silniejsza. Żeby awansować do czwórki, trzeba zagrać znakomite zawody. Nie oglądamy się na innych, ciężko trenujemy, jesteśmy dobrze przygotowani, ostatnio gramy dobrze i na tym budujemy siłę. Do Sofii wyruszyliśmy z dużymi nadziejami.

- Większość przeciwników będzie w rytmie meczowym, a wy ostatnio tylko trenowaliście. To problem?

- Nie po to dawaliśmy z siebie wszystko w pierwszej rundzie, nie po to wylewamy poty na zgrupowaniu, żeby nie zagrać na sto procent. Zrobimy wszystko, żeby przywieźć z Sofii medal.

- Powtórka brązu sprzed roku to plan minimum?

- Mamy duże apetyty. Chcemy wygrać ten finał.

- Najpierw gracie z Brazylijczykami, dzień później z Kubą. Rywale są dobrze rozpracowani?

- To, że wygraliśmy ostatnio z canarinhos trzy razy, wcale nie znaczy, że są łatwymi przeciwnikami. Spodziewam się, że w Sofii będą grać lepiej. Z kolei Kubańczycy są nieobliczalni, potrafią zaskoczyć czymś niesamowitym albo mocno zawieść. Bazują na warunkach fizycznych. Jeżeli zaskoczy im zagrywka i blok, robią się wyjątkowo groźni.

- Sofia jest etapem na drodze do igrzysk. Londyn siedzi już wam mocno w głowach?

- Cała nasza praca jest ukierunkowana na turniej olimpijski, wszystko temu podporządkowujemy. A że przy okazji gramy dobrze w Lidze Światowej, to działa tylko na plus. W końcu sprawdzenie się ze światową czołówką to najlepszy trening.

Finał Ligi Światowej w Sofii (4-8 lipca)

Grupa E: USA, Bułgaria, Niemcy

Grupa F: Polska, Brazylia, Kuba

Mecze grupowe Polaków

l czwartek, 16.30 - z Brazylią; l piątek, 16.30 - z Kubą

Do półfinałów awansują dwie najlepsze drużyny i grają na krzyż: E1-F2, F1-E2.

l półfinały: sobota, 16.30 i 19.45

l o 3. m.: niedziela, 16.30

l finał: niedziela, 19.45

Transmisje w Polsacie Sport

Notowania bukmacherów

Brazylia 2,4

Polska 3,8

Niemcy 5,5

USA 5,5

Kuba 7,0

Bułgaria 14,5

(tyle płacą za dobrze postawioną złotówkę na zwycięzcę)