Michał Kubiak relaksuje się tym, co w Polsce jest nielegalne

Igrzyska olimpijskie są wielkim marzeniem każdego sportowca na świecie. Tylko najlepszym z najlepszych będzie dane powalczyć w swoich dyscyplinach o cenne krążki w Tokio. Z gigantycznymi apetytami do stolicy Japonii wybrali się polscy siatkarze. Podopieczni Vitala Heynena w niedawno zakończonej Lidze Narodów w Rimini zdobyli drugie miejsce. Teraz natomiast marzą o rozstrzygnięciu turnieju na swoją korzyść, ale oczywiście będzie o to niezwykle trudno.

Miss Tokio 2020 - zobacz ZDJĘCIA

Jedną z najbardziej istotnych postaci w kadrze siatkarzy jest Michał Kubiak. W rozmowie z "TVP Sport" zawodnik otworzył się także i na tematy prywatne. Wyznał m.in., że przebywając w innym kraju lubi pograć na pieniądze w pokera, co w Polsce jest nielegalne. - Dla mnie to kwoty, które potrafią podnieść mi adrenalinę, ale nie zmieniają mojego życia w przypadku porażki. Nigdy nie doprowadzę do takiego momentu, w którym pójdę do kasyna czy wezmę sto tysięcy złotych i przegram - wyznał siatkarz.

- Tak działając można przegrać życie, a ja mam swoje życie gdzie indziej niż w kasynie. Dla mnie to forma rozrywki, rozładowania stresu. I tyle - dodał Michał Kubiak.

Pozostaj mieć nadzieję, że wysoko podniesioną adrenalinę będą mieli także i polscy kibice przy okazji występów reprezentacji siatkarzy w ramach igrzysk olimpijskich w Tokio. Oby na samym końcu tych wielkich emocji czaiła się radość spowodowana doskonałymi wynikami!