MŚ siatkarzy 2010, Polska - Brazylia, wynik 0:3. Nasi siatkarze nie mieli nic do powiedzenia

2010-10-01 5:00

Wszystko po staremu - Brazylię możemy pokonać w towarzyskim meczu, ale w walce o punkty siatkarze canarinhos na razie wciąż są poza zasięgiem biało-czerwonych. Wczorajszy mecz II rundy MŚ przypominał finał mundialu sprzed 4 lat - przegraliśmy gładko 0:3.

Pierwszy set wyglądał jak potyczka przestraszonych juniorów z profesorami. Boleśnie odczuł to najmłodszy w naszej ekipie Bartosz Kurek (22 l.).

- To wymarzona grupa, bo przyjechaliśmy tu walczyć z potęgami, a nie Meksykiem - zapowiadał odważnie dzień przed meczem. I już w pierwszej partii przekonał się, że czasem warto zachować pokorę przed tuzami światowej siatkówki. Skończył zaledwie 1 z 5 ataków, przy przyjęciu na katastrofalnym poziomie 11 procent. Długo zresztą na parkiecie nie pobył.

Później było nieco lepiej, nasi przynajmniej momentami nawiązywali walkę. Jednak kiedy brazylijska maszynka z fenomenalnym Murilo na czele przełączała bieg na wyższy, Polacy zwyczajnie nie mieli nic do powiedzenia.

Dziś o godz. 17 gramy z Bułgarią. Porażka eliminuje biało-czerwonych z turnieju i oznacza zajęcie miejsc 13.-16. w mundialu...

MŚ siatkarzy, grupa N
Polska - Brazylia 0:3
(16:25, 20:25, 20:25)

Nasi Partnerzy polecają