W trakcie towarzyskiego turnieju Silesia Cup świat Mikołaja Sawickiego zamienił się w prawdziwy dramat. Siatkarz został poinformowany, że w jego organizmie została wykryta niedozwolona substancja, a doniesienia w tej sprawie potwierdził prezes POLADA - Michał Rynkowski.
- Potwierdzam te doniesienia. W organizmie zawodnika wykryto substancję zabronioną. Siatkarz ma w tej chwili prawo do analizy próbki B i złożenia wyjaśnień. Zawodnik został tymczasowo zawieszony. Istnieje możliwość, że zawodnik mógł stosować tę konkretną substancję do celów terapeutycznych, chociaż nie posiadał wyłączenia do środków terapeutycznych - powiedział wówczas.
W czwartek zostały ujawnione wyniki oraz substancja wykryta w organizmie Sawickiego.
- Informujemy, że analiza próbki B zawodnika Mikołaja Sawickiego dała wynik pozytywny na obecność substancji o nazwie modafinil. Jest to substancja znajdująca się na Liście Substancji i Metod Zabronionych, należąca do grupy S6 - Stymulanty. Wynik badania analitycznego należy uznać za ostateczny – przekazała POLADA w komunikacie
Czym jest modafinil?
POLADA przypomniała, że modafinil działa stymulująco na ośrodkowy układ nerwowy. „Głównym zastosowaniem tej substancji jest regulacja snu i zwiększenie czujności w ciągu dnia. Modafinil stosuje się m.in. w takich chorobach jak narkolepsja, narkolepsja z katapleksją, a także ADHD” – wyjaśniono.
Nikola Grbić powiedział o tym wprost. Te słowa miał usłyszeć od Mikołaja Sawickiego
Grbić w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" wyznał, kiedy ostatni raz miał kontakt z Sawickim oraz jak przebiegła ta rozmowa.
- Ostatni raz rozmawiałem z Mikołajem zaraz po tym, jak otrzymał informację o pozytywnym wyniku próbki A, czyli przed drugim meczem towarzyskim w Silesia Cup. Zapowiedział, że zrobi wszystko, aby jak najszybciej wyjaśnić całą sprawę i wrócić na boisko. Jest zbyt wcześnie, by cokolwiek komentować. Upłynie trochę czasu, zanim dowiemy się, co tak naprawdę się stało - powiedział trener reprezentacji Polski.
"Biało-czerwoni" rozpoczną rywalizację w Lidze Narodów 11 czerwca spotkaniem z Holandią w chińskim Xi'an. Grbić wskazał już kto pojedzie na zbliżające się mecze, a z przyczyn oczywistych zabraknie w kadrze Sawickiego.
