- Kibice w Bułgarii przyjęli nas po chamsku, więc mam apel, żeby nasi fani zrewanżowali się tym samym. Niech też chamsko odnoszą się do rywali - wypalił przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, wprawiając dziennikarzy w konsternację.
- A czy mają też rzucać przedmioty z trybun? - dopytywano Kubiaka. - Niech rzucają - odparł bez zastanowienia.
Andrzej Kostyra komentuje: Kubiakowi odbiło!
To prawda, że bułgarscy fani - delikatnie mówiąc - nie darzą wielką sympatią przyjezdnych drużyn, a podczas finału Ligi Światowej 2012 w Sofii ciskali w stronę boiska czym popadnie. Zbigniew Bartman (26 l.) nazwał ich nawet wtedy "pastuchami".
Miejmy jednak nadzieję, że uważani za najlepszych na świecie polscy miłośnicy siatkówki nie posłuchają nawoływań krewkiego Kubiaka. Na pewno nie muszą się zniżać do bułgarskiego poziomu, by zdeprymować przeciwników.