Reprezentacja Polski

i

Autor: Cyfra Sport Reprezentacja Polski

ME siatkarek 2019: Wielki mecz Polek! Wicemistrzynie świata pokonane w tie-breaku!

2019-08-29 23:13

Tego nie spodziewał się chyba nikt! Po dramatycznej porażce z Belgią, reprezentacja Polski zrehabilitowała się w stu procentach! Podczas ostatniego meczu fazy grupowej mistrzostw Europy 2019 biało-czerwone pokonane po pięciosetowej batalii. Zwycięstwo sprawia, że Polki w 1/8 finału unikną groźnego rywala.

Polska - Włochy 3:2 (25:14, 19:25, 13:25, 25:21, 15:12)

Polska: Grajber, Kąkolewska, Alagierska, Łukasik, Stysiak, Efimenko-Młotkowska, Wołosz, Wójcik, Mędrzyk, Smarzek-Godek, Zaroślińska-Król, Kowalewska - Stenzel, Maj-Erwardt

Włochy: Sorokaite, Malinov, Folie, Orro, Chirichella, Danesi, Fahr, Nwakalor, Bosetti, Sylla, Egonu, Enweonwu - Parrocchiale, De Gennaro

Środowe spotkanie z Belgią zupełnie nie wyszło podopiecznym Jacka Nawrockiego. Polki popełniły zbyt wiele błędów w kluczowych momentach meczu i przegrały 2:3. Porażka stawiała kadrę w bardzo niekorzystnej sytuacji. Biało-czerwone, aby uniknąć Rosji w 1/8 finału musiały pokonać wicemistrzynie świata, Włoszki.

Od pierwszych piłek widać było, że polski zespół wyszedł na czwartkowe spotkanie mocno zmobilizowany. Premierowy set był nadspodziewanie dobry. Współgospodynie turnieju bardzo szybko uzyskały przewagę. Działo się tak za sprawą dobrych zagrywek ze strony Polek oraz błędów popełnianych przez drużynę Italii.

Nasze reprezentantki też nie ustrzegły się pomyłek, ale nie wpłynęły one na przebieg partii. Ta zakończyła się bardzo wysokim zwycięstwem biało-czerwonych, bo Włoszki zdobyły zaledwie 14 punktów. W dwóch kolejnych partiach sytuacja zmieniła się. Wicemistrzynie świata przypomniały sobie, jak należy grać w siatkówkę.

W dodatku Polki zaczęły słabiej serwować i były nieskuteczne w pierwszym ataku. A rywalki wykorzystywały to znakomicie. Nie do powstrzymania była Paola Egonu, która atakowała potężnie i skutecznie. Jej vis a vis, a więc Malwina Smarzek-Godek miała problemem z kończeniem ataków, a także łapana była na bloku.

Drużyna prowadzona przez trenera Nawrockiego nie poddała się. Czwarta partia była niesamowicie wyrównana. Do stanu 18:18 gra toczyła się w zasadzie punkt za punkt. Ale wówczas do akcji wkroczyła Klaudia Alagierska, która najpierw zdobyła asa, a kolejne zagrywki mocno utrudniały życie wicemistrzyniom świata.

W konsekwencji Polki zdołały doprowadzić do tie-breaka. W decydującym secie gra również była zacięta, ale decydujące fragmenty znów należały do biało-czerwonych. Nasze reprezentantki w końcu obroniły atak Egonu, a w dodatku zafunkcjonował blok i na swój poziom weszła Smarzek-Godek, która była nie do zatrzymania. Atakująca wykorzystała decydującą piłkę i Polki ostatecznie zajęły drugie miejsce w tabeli, dzięki czemu ich rywalkami w 1/8 finału będą Hiszpanki.

Najnowsze