Aleksander Śliwka, który pełni funkcję kapitana kadry pod nieobecność kontuzjowanego Bartosza Kurka, dzień przed startem gdańskiej imprezy opisał grę w reprezentacji narodowej jako niesamowite przeżycie. Atmosfera jest świetna, a on sam uważa to za wielki przywilej. Podkreśla, że Polacy kochają siatkówkę i kibicują drużynie bez względu na wynik. Jest dumny z bycia członkiem reprezentacji i możliwości doświadczenia takiej atmosfery.
Tomasz Fornal zdradza za czym nie przepada u Grbicia. Sam zrobiłby to zupełnie inaczej
Podczas meczów w Polsce jest na pewno naprawdę głośno, ale kibice są po naszej stronie, co dodaje nam skrzydeł, daje dodatkową pewność siebie w grze, a my traktujemy ich jak siódmego zawodnika. Fani są po naszej stronie i razem możemy osiągnąć wszystko – mówi Śliwka.
W Gdańsku Polacy mieli złoto Ligi Narodów
Śliwka uważa, że ostatni grupowy turniej Ligi Narodów w Gdańsku ma pokazać, w jakim miejscu znajduje się reprezentacja i nad czym musi jeszcze pracować. – Cieszę się, że po dalekich wojażach trzeci turniej Ligi Narodów odbędzie się w Gdańsku, gdzie dwa lata temu sięgnęliśmy po to trofeum. Od ponad dwóch tygodni trenujemy w składzie, który zagra w Ergo Arenie – powiedział.
Kiedy grają polskie siatkarki w Lidze Narodów? Poznały rywalki w ćwierćfinale: Z kim kolejny mecz?
W Gdańsku zabraknie Bartosza Kurka, który doznał kontuzji pleców. Jego powrót do treningu przewidziany jest na początek bezpośrednich przygotowań do MŚ, czyli około połowy sierpnia. Wtedy kadra rozpocznie zgrupowanie w Zakopanem.
– W okresie, kiedy Bartka z nami nie ma, przejąłem obowiązki kapitana, z czego jestem dumny, ale wszyscy czekamy na jego powrót. Sezon poolimpijski jest specyficzny, dla wielu reprezentacji jest to czas na testowanie młodszych zawodników. U nas było podobnie, nie brakowało też urazów, ale sytuacja zdrowotna jest coraz lepsza. Mamy nadzieję, że w Gdańsku, a na pewno w Chinach, wszyscy będą już do dyspozycji trenera – stwierdził Śliwka, mając na myśli finałowy turniej LN w Ningbo (30 lipca – 3 sierpnia).
Przed turniejem w Gdańsku trener Nikola Grbić powołał 17 zawodników. Do drużyny narodowej wrócili etatowi reprezentanci, przyjmujący Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal i Wilfredo Leon, środkowy Jakub Kochanowski, libero Jakub Popiwczak oraz atakujący Bartłomiej Bołądź.
Nikola Grbić bardzo szczery na temat siatkarzy. „Niektórzy nie rozwinęli się jak oczekiwałem”
Liga Narodów 2025. Mecze siatkarzy w Gdańsku
- Środa, 16 lipca o 20.00 – Iran
- Czwartek, 17 lipca o 20.00 – Kuba
- Sobota, 19 lipca o 17.00 – Bułgaria
- Niedziela, 20 lipca o 20.30 – Francja