Jakub Kochanowski postanowił zabrać głos w sprawie nadchodzących miesięcy w reprezentacji Polski. Mimo że siatkarz od dawna robi furorę w drużynie Nikoli Grbicia i jest jednym z częściej powoływanych przez niego siatkarzy do kadry, tak sam zdaje sobie sprawę z tego, że walka o miejsce na kadrę na Igrzyska Olimpijskie może być wyjątkowo ciężka, a sam Grbić będzie musiał dokonać wyjątkowo ciężkich wyborów. O swoich przemyśleniach gracz powiedział w wywiadzie dla "Interii".
Jakub Kochanowski szczerze o reprezentacji Polski. To będa ciężkie miesiące
Jak powiedział Kochanowski, ani on, ani żaden z jego kolegów nie jest pewny do końca tego, czy pojedzie na turniej olimpijski w Paryżu i każdy z kadrowiczów od początku sezonu będzie musiał udowadniać, że jest godny powołania na Igrzyska.
- Myślę, że nikt nie może być pewny wyjazdu na igrzyska. Zostało dużo czasu, a w sporcie drużynowym przez rok może się bardzo dużo zmienić. Według mnie nikt z nas kadrowiczów nie myśli o sobie jako o pewniaku do wyjazdu na igrzyska. Trzeba trenować, unikać kontuzji, poprawiać swoje mankamenty w grze i od początku sezonu reprezentacyjnego walczyć o miejsce w kadrze. - mówi Kochanowski.
- . Jak jesteśmy na zgrupowaniu reprezentacji to zawsze mamy jakiś bliższy czy dalszy cel, który trzeba realizować. O igrzyskach raczej nikt jeszcze nie myślał. A jeśli chodzi o plany trenera Grbicia, to on zazwyczaj nie dzieli się z nami dalekosiężnymi planami. Na pewno ma jakiś zarys tego, jak to ma wyglądać, ale to już trzeba by zapytać trenera Grbicia o to, co chodzi mu po głowie, bo ja nie odważę się zgadywać. - dodaje reprezentant Polski w rozmowie z "Interią".