SIATKÓWKA. Michał Łasko: Śpiewam oba hymny

2011-08-30 6:00

Kadra siatkarzy nie ma wesołych min po zawalonym Memoriale Wagnera, ale jeden zawodnik urodzony w Polsce chodził po zawodach uśmiechnięty od ucha do ucha.

Atakujący reprezentacji Włoch Michał Łasko (30 l.) nie tylko przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu w imprezie, ale też podbił serca polskich kibiców. Podczas prezentacji przed meczem Polska - Włochy zaśpiewał najpierw hymn Italii, a potem Mazurka Dąbrowskiego.

- Co w tym dziwnego, w końcu znam słowa obu pieśni - mówi Łasko. - Zresztą muszę znać, bo tata (Lech Łasko, siatkarski mistrz olimpijski z Montrealu - red.) by się wkurzył - śmieje się Michał.

Przeczytaj koniecznie: Adamek - Kliczko TRANSMISJA za 39,90 zł

A na pytanie "Super Expressu", czy czuje się po połowie Polakiem i Włochem, odpowiada: - Czuję się obywatelem świata. Znam te hymny, nie widzę powodu, by nie śpiewać obydwu - tłumaczy.

- To wyraz mojego szacunku dla obu krajów. Tego, który mnie zaadoptował, dał mi pracę i tego, z którego pochodzę. Nie zapominam, że urodziłem się w Polsce i jestem jej to winien - kończy Łasko.

Najnowsze