Siatkówka: Zamęczą Bartosza Kurka?!

2015-12-02 3:00

Normalny człowiek po takich obciążeniach miałby wszystkiego dość na wiele tygodni, ale siatkarz Resovii Bartosz Kurek (27 l.) nie tylko ma parę na bezustanne ostrzeliwanie rywali, ale gra coraz lepiej! Jednak czy da radę utrzymać kapitalny poziom do stycznia, gdy reprezentację czekają w Berlinie arcyważne kwalifikacje olimpijskie?

- Kiedyś Bartek musi wpaść w dołek. Boję się, żeby kryzys formy nie nadszedł w styczniu - mówi w rozmowie z "Super Expressem" były gwiazdor reprezentacji Polski Tomasz Wójtowicz (62 l.). - Niestety, trener Resovii nie ma wyjścia, musi stawiać na gwiazdę, żeby odrabiać stracone w lidze punkty. Byle tylko nie zajechać zawodnika.

- Nie ma obawy, jestem całkowicie spokojny o dyspozycję Kurka - zapewnia z kolei "SE" selekcjoner Stephane Antiga (39 l.). - Co więcej, bardzo się cieszę, że ma tyle roboty. Bo Bartek pokazuje, że radzi sobie z coraz większymi przeciwnościami na parkiecie i coraz wyższym stopniem trudności rywalizacji. Przecież przeciwnicy wiedzą, że przez niego będzie szła spora część piłek, a jednak rzadko są w stanie coś na to poradzić. Dla mnie to znakomita wiadomość, bo takie same albo i większe przeszkody Kurek będzie musiał pokonywać w walce o igrzyska - wyjaśnia trener reprezentacji.

Statystyka obciążeń naszych kadrowiczów w PlusLidze i Lidze Mistrzów zebrana przez "SE" pokazuje, że Kurek wykonuje co trzeci atak Resovii. W dziewięciu meczach zaliczył aż o 70 uderzeń znad siatki więcej niż kolejny reprezentant na naszej liście, Mateusz Mika (24 l.). Na dodatek "Mikuś" może czasami odsapnąć, bo idzie przez niego wyraźnie mniejszy odsetek ataków drużyny niż w przypadku Bartka. Mika dostaje w ataku średnio co czwartą piłkę, ale już Michał Kubiak (27 l.) w Halkbanku Ankara - tylko co piątą.

- Kurek to profesjonalista, który wie, jak o siebie zadbać i znakomicie potrafi zregenerować siły. Jestem z nim w stałym kontakcie. Jeśli tylko okaże się, że potrzebuje w kadrze więcej oddechu, będę ustalał specjalny program treningów tylko dla niego - zaznacza Antiga, który zbierze podopiecznych 21 grudnia w Spale.

Najnowsze