- Dla mnie to na razie temat z kosmosu. Jedna strona obraziła się na drugą, a ja we wszystko uwierzę, jak zobaczę u Andreasa polski paszport - przyznaje w rozmowie z "Super Expressem" selekcjoner.
Popularny "Adrenalina" (przydomek Jonssona) w polskiej lidze startuje od 9 lat. A od 2004 roku jest nieprzerwanie związany z Polonią Bydgoszcz. Ma nawet w tym mieście dom i nieraz powtarzał, że w naszym kraju czuje się znakomicie.
- Jak dostanie obywatelstwo, to będzie traktowany na równi ze wszystkimi innymi polskimi żużlowcami. A czy będzie jeździł w kadrze? Jak udowodni, że jest lepszy od innych, to czemu nie - mówi Cieślak.
Jonsson ma na koncie m.in. trzy zwycięstwa w zawodach z cyklu Grand Prix.
- Jego dużych umiejętności nikt oczywiście nie będzie podważał. Po prostu w biało-czerwonych barwach jeżdżą naprawdę znakomici żużlowcy i wcale nie tak łatwo będzie mu kogoś wygryźć ze składu - kończy trener.