Choć do końca sezonu zostały jeszcze dwa wyścigi w Brazylii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, to wszystkie najważniejsze rozstrzygnięcia już znamy! Mercedes już od kilku wyścigów jest mistrzem konstruktorów, a po wyścigu w Stanach Zjednoczonych, Lewis Hamilton po raz szósty w karierze został najlepszym mistrzem świata.
Brytyjczyk jest już o krok od wyrównania rekordu zdobytych tytułów w wykonaniu Michaela Schumachera. Legenda królowej sportów motorowych sięgała po to siedmiokrotnie. Drugie miejsce w tabeli zajmuje Valtteri Bottas, za nimi znajdują się kierowcy Ferrari. Sebastian Vettel pogratulował Hamiltonowi mistrzowskiego tytułu.
Niemcowi nie udało się ukończyć wyścigu. We wczesnym etapie doszło do złamania w jego bolidzie zawieszenia. Niestety, wyścig po raz drugi w tym sezonie, przedwcześnie zakończył także Robert Kubica, który został ściągnięty przez mechaników w połowie Grand Prix. Według informacji przekazanych mediom, w bolidzie Polaka doszło do awarii systemu hydraulicznego.