Krzysztof Kasprzak

i

Autor: Mateusz Jagielski

Krzysztof Kasprzak walczy o złoto

2014-09-15 8:00

Krzysztof Kasprzak (30 l.) nie schodzi z podium Grand Prix! W niedawnym GP Polski zajął trzecie miejsce, a w sobotnim GP Nordyckim w Vojens również stanął na najniższym stopniu podium. "Kasper" odrabia straty do lidera klasyfikacji generalnej Grega Hancocka (44 l.). Do końca sezonu pozostały jeszcze dwa turnieje, a Amerykanin wyprzeda go już o zaledwie 8 punktów.

Hancock nie wystąpił w Danii z powodu kontuzji (to pierwszy w karierze turniej odpuszczony przez "Grina"), dlatego rywale stanęli przed szansą zbliżenia się do niego w klasyfikacji. Najlepiej tę okazję wykorzystał "Kasper", który jako jedyny z czołówki awansował do finału. Wygrał Szwed Andreas Jonsson (34 l.), który nie liczy się w walce o tytuł.

Najgroźniejsze wypadki Enea Ekstraligi

- Odrobiłem sporo punktów do lidera. Nie jestem jednak zadowolony, bo popełniłem kilka błędów. W finale miałem trzecie pole, metę minąłem jako trzeci. Cieszę się, że ponownie jestem na podium. W kolejnych dwóch rundach muszę zdobyć trochę punktów. Zobaczymy, co się wydarzy - mówi Kasprzak, przed którym niespodziewanie pojawiła się szansa walki o tytuł. A przecież jeszcze w maju "Kasper" zerwał więzadła w kolanie i wydawało się, że sezon ma z głowy.

- Nie myślę o tytule, czekam na kolejne turnieje i nic poza tym. Powinno być w porządku. W Sztokholmie będzie dobry tor, podobny do tego w Cardiff, który lubię. A Toruń będzie odpowiedni dla wszystkich. Tam jest dobry, szybki tor i mam nadzieję, że będzie dobre ściganie, a ja zdobędę sporo punktów - dodał Kasprzak.

Drugi z Polaków, Jarosław Hampel (32 l.), cały czas nie może się odnaleźć. W Vojens zdobył tylko 3 punkty i był dopiero 15.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze